
Mąż kupił mi magazyn. Tak sam z siebie. Nie… Normalnie tego nie robi, ale akurat był do niego dołączony film, który chciał mieć;-P W zasadzie nie czytam za bardzo kolorowych pism, bo niewiele tam znajduję interesujących mnie tematów, ale skoro już wpadło w moje ręce, to czemu nie? Mogę chociaż przewertować strony. Biorę więc pisemko, kawusię, siadam wygodnie na łóżku (tak… piję kawę w łóżku) i otwieram stronę po stronie. Czasopismo grube, a tam głównie reklamy, ale cóż… Redakcja musi z czegoś żyć. W każdym razie powodowały jeszcze sprawniejsze wertowanie. Aż tu nagle, na jednej z nich się zatrzymałam- konkretnie na reklamie biżuterii Swarovskiego.
Zaśmiałam się do siebie, bo tak się składa, że całkiem niedawno robiłam bardzo podobne bransoletki, jak te prezentowane na zdjęciu.
Jeśli się wam podobają, wytłumaczę chętnie, jak je zrobić. Mówię wam- prościzna. Dacie radę!
Potrzebujemy następujące materiały:
Rurka nylonowa (można dostać różne kolory)
Para dowolnych końcówek
Zapięcia zwykłe, ozdobne lub magnetyczne (ja preferuję magnetyczne. Bardzo łatwo się zapina)
Drobne koraliki (ja używam TOHO, ale to nie ma znaczenia. Muszą być w miarę drobne)
Jeśli chcecie żeby bransoletka była bardziej urozmaicona, możecie dodać ozdobne przekładki
I oczywiście dobry klej. Ja uważam, że najlepszy do tego jest Poxipol. Jeśli chodzi o wyżej wymienione materiały, można je kupić w sklepach internetowych, bądź w dobrych pasmanteriach.
Dobra. Teraz krok po kroku, co i jak:
1. Ucinamy rurkę nylonową na długość bransoletki
2. Z jednej strony za pomocą kleju mocujemy końcówkę i czekamy do wyschnięcia
3. Do rurki wsypujemy koraliki (nie za mało, żeby nie latały za bardzo w bransoletce i nie za dużo upychamy, żeby była giętka)
4. Mocujemy drugą końcówkę
5. Zakładamy zapięcie
Jeśli chcemy, żeby bransoletka była przyozdobiona przekładkami to w punkcie 3: najpierw wsypujemy trochę koralików, tak żeby założyć przekładkę w miejscu, w którym chcemy; następnie zakładamy przekładkę i dosypujemy resztę koralików. Wtedy efekt może być taki:
Tutaj dodatkowo zaprezentowane jest bardzo praktyczne i prześliczne zapięcie magnetyczne, które nie wymaga używania końcówek. Jest to zapięcie i końcówki 2w1. Wtedy w punktach 2 i 4 zamiast końcówek mocujemy najpierw jedną część zapięcia, potem drugą.
I gotowe! Mam nadzieję, że bransoletki się Wam podobają i niedługo zaprezentujecie mi swoje dzieła. Buziaki!